Ulubiony alkohol?
Piwo
Ulubiona książka?
„Wierność w stereo” Nick Hornby
Ulubiony gatunek filmów?
Bardzo szeroko - od dramatów, przez różnego rodzaju dokumenty, do kina sensacyjnego czy thriller’ów. Rzadko oglądam komedie.
Uprawiasz sport? Jaki?
W życiu! Jeśli skakanie, wrodzone ADHD i tańczenie z instrumentem na scenie można odbierać jako sport, to owszem! Czasami biegnę na pociąg lub autobus, ale rzadko, bo raczej staram się być na czas.
Czegoś się wstydzisz?
Hmmmm, chyba raczej nie.
Najgorszy nawyk?
Lenistwo.
Jaka piosenka najlepiej opisuje ten moment Twojego życia?
Przeważnie dany moment najlepiej opisuje piosenka, którą odkryłem lub numer nad którym aktualnie pracuję. W tym przypadku to drugie.
Gdybyś miał przywrócić do życia jednego zmarłego muzyka, kto by to był?
Większość znaczących dla mnie ludzi i ewentualnych idoli jest jeszcze przy życiu.
Jaki był najlepszy koncert na którym byłeś?
Dużo tego było, ciężko policzyć na palcach jednej dłoni!
Kiedy ostatnio zrobiłeś coś po raz pierwszy?
Zdarza się coś jaki czas. Wszyscy jesteśmy notorycznymi debiutantami.
Najlepszy prezent jaki dostałeś?
Pierwsza elektryczna gitara od moich rodziców - świat odwrócił się wtedy dla mnie o 180 stopni!
Najlepszy sposób na podryw?
Nie ma na to jakiejś zasady, złotego środka. Na każdego działa coś innego.
Jaka jest najlepsza rada jaką dałeś?
Ciężko powiedzieć, nigdy nie uważałem się za autorytet i rzadko zdarza mi się udzielać z racji tego jakichś rad, a jeśli rzeczywiście już to robię, to muszę to naprawdę poważnie przemyśleć itp. ;)
Co byś powiedział nastoletniemu sobie?
Pomimo dwudziestu pięciu zim na karku wciąż czuję się młody i nastoletni, chyba za wcześnie na takie pytania!
Gdzie się widzisz za 20 lat?
Ciężka sprawa! Nie jestem nostradamusem! Za 20 lat chciałbym być przede wszystkim w miejscu gdzie będę szczęśliwy i zadowolony z życia.
